Wyróżnienia, tytuły honorowe, nagrody specjalne. Najlepsi dziennikarze medyczni wybrani

W sali Dacota Hotelu Airport Okęcie 27 stycznia w godzinach wczesnowieczornych trzeba było dostawiać krzesła. Do Warszawy na zorganizowaną przez Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia Konferencję Noworoczną przyjechali przedstawiciele mediów ze wszystkich niemal regionów kraju, podejmujący w swoich materiałach: w prasie, radiu, telewizji i internecie tematy zdrowia. Podczas tego dorocznego spotkania rozstrzygnięty został, organizowany od 15 lat, konkurs na „Dziennikarza Medycznego Roku”. Spotkanie rozpoczęła red. Ewa Dux-Prabucka, prezes Stowarzyszenia Dziennikarze dla Zdrowia, witając licznie przybyłych gości związanych z ochroną zdrowia, znamienitych lekarzy – wykładowców paneli i debat, warsztatów edukacyjnych i konferencji prasowych oraz oczywiście, najważniejszych w tym dniu uczestników Konferencji – dziennikarzy. Pierwszą część uroczystości stanowiły wykłady: „Czy nowelizacja ustawy refundacyjnej w >>trudnych czasach<< poprawi dostęp pacjentów do leków i wyrobów medycznych sprzedawanych w aptekach?” – dr Jarosław Frąckowiak, prezes zarządu PEX PharmaSequence. „Intrygująca historia epigenetyki i jej znaczenie dla medycyny” – dr hab. n. med. Tomasz K. Wojdacz, prof. PUM, kierownik Samodzielnej Pracowni Epigenetyki Klinicznej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Prof. Wojdacz zapoznał uczestników z najnowszymi osiągnięciami epigenetyki – dziedziny medycyny, która w ostatnich latach notuje szybki rozwój, dzięki nowoczesnym technologiom. Badania epigenetyczne poszerzają wiedzę na temat tego, jak środowisko i inne czynniki zewnętrzne, w tym tryb życia, silny stres wywołujący emocje oraz m.in. decyzje żywieniowe, wpływają na funkcjonowanie komórek w organizmach zwierząt i ludzi. Okazuje się, że te właśnie czynniki decydują również, w którym kierunku – pożądanym lub niepożądanym – będą zmierzać procesy zakodowane w DNA. Z kolei dr Frąckowiak kompleksowo omówił zmiany, jakie mogą nastąpić na rynku leków, m.in. w wyniku nowelizacji ustawy refundacyjnej. Wykładowca wyjaśnił, jaki wpływ na dostępność farmaceutyków w Polsce mogą mieć takie czynniki, jak: zachwianie sytuacji ekonomicznej spowodowane wojną w Ukrainie, intensywna migracja, inflacja oraz zmiany w dostawach surowców do produkcji leków z Chin i krajów dalekiego Wschodu, jak również prognozowane zmiany lokalizacji produkcji leków. W dalszej części spotkania red. Ewa Dux-Prabucka mówiła o działalności Stowarzyszenia w 2022 roku, o roli mediów w edukacji zdrowotnej, zwłaszcza w czasach, kiedy nie wszystkie skutki niedawnej pandemii udało się opanować, a jednocześnie przed zdrowiem publicznym już pojawiają się kolejne, ogromne wyzwania natury społeczno-ekonomicznej. Działania dziennikarzy zajmujących się zdrowiem, ich rzetelne artykuły prasowe i internetowe, audycje radiowe i telewizyjne stanowią niezmiennie ogromny wkład w poprawę wiedzy społeczeństwa. Z uwagi na tę odpowiedzialność, media powinny bazować wyłącznie na sprawdzonych i rzetelnych informacjach opartych na medycynie faktu. Celem Stowarzyszenia Dziennikarze dla Zdrowia jest ułatwienie dziennikarzom dostępu do fachowej wiedzy i autorytetów medycznych. Między innymi do tej kwestii odnieśli się w swoich wystąpieniach również zaproszeni goście, m.in. prof. Mariusz Bidziński, prof. Mariusz Wyleżoł, prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz oraz dr n. med. Piotr Dąbrowiecki. Swoimi spostrzeżeniami na temat sytuacji i perspektyw dla mediów podzielili się także doświadczeni dziennikarze, reprezentujący zarówno prasę, radio i telewizję, jak i media internetowe. W drugiej, wyczekiwanej z niecierpliwością części Konferencji Noworocznej, Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia ogłosiło wyniki konkursu „Dziennikarz Medyczny Roku 2022”, które będą zaprezentowane poniżej. Oprócz wyróżnień konkursowych Stowarzyszenie Dziennikarze dla Zdrowia przyznało honorowe tytuły dla osób i organizacji szczególnie aktywnych w działaniach na rzecz świadomości prozdrowotnej i w walce o zdrowie Polek i Polaków. Za wyjątkowe zasługi w tych zmaganiach tytuł Herkulesa otrzymali: dr hab. n. med. Mariusz Wyleżoł, wiceprezes Polskiego Towarzystwa Leczenia Otyłości, dr n. med. Piotr Dąbrowiecki, prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP, dr hab. n. med. Iwona Paradowska-Stankiewicz, prof. NIZP PZH-PIB, krajowy konsultant ds. epidemiologii, dr n. med. Grażyna Cholewińska-Szymańska ze Szpitala Zakaźnego w Warszawie, dr n. med. Paweł Grzesiowski, ekspert NRL ds. zakażeń epidemicznych, dr Marek Posobkiewicz, były Główny Inspektor Sanitarny, dr Tomasz Karauda ze Szpitala im. Barlickiego, Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Ponadto Irena Rej, prezes Izby Gospodarczej „Farmacja Polska”, w uznaniu dla 30-letnich wysiłków zmierzających do wdrożenia w Polsce racjonalnej polityki lekowej, otrzymała wyróżnienie summa cum laude – z najwyższą pochwałą. Za intensywną działalność na rzecz upowszechniania aktualnej wiedzy medycznej i poprawy świadomości zdrowotnej polskiego społeczeństwa, w tym także środowiska medycznego, Stowarzyszenie przyznało honorowe tytuły „Wielkiego Edukatora”, który otrzymali: Polskie Towarzystwo Wakcynologii, oraz redakcje „Świat Lekarza” i „Puls Medycyny”. Spośród przedstawicieli mediów specjalne wyróżnienia otrzymali: red. Eliza Dolecka z serwisu zdrowie.gazeta.pl – tytuł „Waleczne serce” za medialną aktywność, która zainicjowała pozytywne zmiany w dostępie do nowoczesnych rozwiązań diagnostycznych i terapeutycznych dla osób z mukowiscydozą, zwróciła też uwagę instytucji publicznych na problem, jaki z dostępem do edukacji przedszkolnej mają dzieci z autyzmem. red. Bożena Stasiak-Klukowska z „Super Expressu” i „Świata Lekarza” – wyróżnienie specjalne za cykl książek o zdrowiu, w uznaniu za aktywne szerzenie wiedzy na temat profilaktyki i leczenia, również w tej postaci. red. Adrianna Borowicz z Polsat News oraz red. Violetta Długosz-Leończuk, TVP3 Warszawa – tytuł Edukator Zdrowia, przyznany przez Polską Federację Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POChP za wkład w walkę o zdrowsze płuca i oskrzela, w kontekście zanieczyszczenia powietrza. Indywidualne, specjalne wyróżnienie i tytuł „Mistrza Telewizyjnego Przekazu” otrzymali: red. Maria Zawała, TVS; red. Adam Giza, Telewizja Polska S.A.; red. Jacek Michalak, TVP3 Poznań. „Mistrzami Radiowego Przekazu” zostali: red. Barbara Kozłowska, Polskie Radio Rzeszów, red. Anna Sojka, Polskie Radio Katowice, red. Krzysztof Czerwiecki, Radio Płock FM i Chicago FM, red. Artur Wolski, Program 1 Polskiego Radia. Za „Mistrza Prasowego Przekazu” Stowarzyszenie uznało red. Katarzynę Pinkosz z redakcji „Wprost” i „Świat Lekarza”. Specjalne wyróżnienie otrzymali też autorzy audycji o tematyce medycznej, które cechowały się szczególną rzetelnością, aktualnością i sprawnością przekazu: red. Ewa Podolska z TOK FM za cykl U TOKtora, red. Piotr Poraj-Poleski i red. Regina Sawicka z TVP za cykl programów Rytmy Zdrowia, red. Anna Kurzępa z TVP3 Lublin za cykl Zdrowie w Twoich Rękach, red. Marianna Dufek z TVP3 Katowice za cykl Bilans Zdrowia. W ramach rywalizacji konkursowej nagrodzeni zostali: – w kategorii specjalnej „Aktualna sytuacja zdrowotna Polaków oraz prezentacja ogólnopolskich kampanii społecznych i działań profilaktyczno-diagnostycznych wpływających na poprawę stanu zdrowia”: w kategorii Prasa: red. Klara Klinger i red. Patrycja Otto, „Dziennik Gazeta Prawna”, w kategorii Radio: red. Julita Nobis i red. Robert Łuchniak, Radio dla Ciebie, w kategorii Telewizja: red. Adrianna Otręba, TVN24, w kategorii Internet: red. Agnieszka Katrynicz, ISB Zdrowie. Partnerem tej kategorii była firma Adamed Pharma S.A. – w

Więcej

Humanizacja medycyny to kolejna droga poprawy efektów leczenia

Punktem wyjścia do dyskusji była prezentacja wyników badania „Humanizacja procesu leczenia i komunikacja kliniczna pomiędzy pacjentem a personelem medycznym przed i w czasie pandemii COVID-19” – projektu realizowanego na Uniwersytecie Warszawskim przez zespół badawczy pod kierownictwem prof. dr. hab. Zbigniewa Izdebskiego, a sfinansowanego w ramach grantu Agencji Badań Medycznych (ABM). Projekt w ramach badania głównego objął 114 jednostek ochrony zdrowia z całej Polski. Badanie zostało przeprowadzone wśród lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych i innych pracowników ochrony zdrowia oraz pacjentów z wylosowanych jednostek i pacjentów populacyjnych, w sumie uczestniczyło w nim 5 925 osób. „Pandemia koronawirusa tylko uwypukliła te problemy, które od wielu lat istniały. Zajmowaliśmy się przede wszystkim procesem diagnostyczno-terapeutycznym, zapominając, że w osi tego procesu jest zawsze pacjent – jego uczucia, potrzeby, wsparcie psychologiczne. Jako Agencja Badań Medycznych mamy pełną świadomość tego, że badania kliniczne powinny być wzbogacone o kwestie humanizacji. Dlatego bardzo się cieszę, że takie badania mogliśmy sfinansować” – mówił dr hab. n. med. Radosław Sierpiński, prezes ABM. Dodał, że liczy na ożywioną dyskusję w środowisku akademickim na ten temat, która przełoży się na konkretne rekomendacje systemowe. „Z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim i panem profesorem Izdebskim wielokrotnie rozmawialiśmy o tym, jak istotny jest proces humanizacji również w kształceniu i chcielibyśmy, aby studenci medycyny, pielęgniarstwa i ratownictwa medycznego już na początku swojej drogi byli kształceni w tym zakresie, żeby ta komunikacja z pacjentem była jedną z podwalin ich późniejszej pracy” – wskazywał Radosław Sierpiński. „W Polsce świadomość dotycząca humanizacji medycyny w pewnych grupach jest duża. Ideę tę propagował prof. Kazimierz Imieliński. Natomiast jest znacznie trudniej, kiedy chcemy dostrzec to, na ile te idee mogą przekładać się na praktykę życia codziennego – zwracał uwagę prof. Zbigniew Izdebski, kierownik Katedry Biomedycznych Podstaw Rozwoju i Seksuologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz szef Katedry Humanizacji Medycyny i Seksuologii Collegium Medicum Uniwersytetu Zielonogórskiego, prezentując wyniki badań. Dla nas bardzo ważne było, by dowiedzieć się, jak ludzie postrzegają termin humanizacja medycyny i jaka jest perspektywa rozumienia tego aspektu z punktu widzenia pracowników ochrony zdrowia oraz pacjentów” – zaznaczył. Wyniki badania wskazują, że dla pacjentów najważniejsza jest jasna i zrozumiała komunikacja z pracownikami ochrony zdrowia (43 proc. respondentów), 38 proc. z nich deklaruje, że ma potrzebę, aby pracownicy poświęcili im czas i ich wysłuchali. Z kolei personel medyczny i niemedyczny na pierwszym miejscu stawia staranność i dokładność wykonywanych zadań (49 proc. badanych). Jednak pielęgniarki najwyżej cenią indywidualne podejście do pacjenta (52 proc.). Największym utrudnieniem na drodze do dobrej komunikacji między personelem medycznym a pacjentem jest w opinii pacjentów – brak wystarczającej ilości czasu (43 proc.), a według pracowników ochrony zdrowia – nadmierna biurokracja (45 proc.) Pielęgniarki wskazywały na zbyt małą liczbę personelu (50 proc.), a ratownicy medyczni – postawę roszczeniową pacjenta lub jego rodziny (51 proc.). „Boli mnie i dotyka pojęcie >>roszczeniowy pacjent<<. To powinno zostać wykreślone ze słownika. Nie ma pacjenta czy rodziny roszczeniowej, jest tylko pacjent w dysonansie poznawczym, wobec tego, co słyszy i widzi, a tym, jak sobie wyobraża to jak powinna wyglądać opieka. Jeśli brak jest komunikacji i podejścia empatycznego, to pozostaje tylko krzyk, gniew, agresja, żeby zwrócić na siebie uwagę” – wskazywał podczas debaty dr hab. n. med. Tomasz Stefaniak, dyrektor ds. lecznictwa Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Jego zdaniem, taka sytuacja oznacza, że lekarz nie potrafił wygenerować komunikacji na takim poziomie, by doszło miedzy nim a pacjentem do interakcji opartej na zaufaniu, szacunku i współpracy. „Jeśli tej relacji nie będzie, pacjent nie będzie stosował się do zaleceń. Musimy współpracować, musimy być partnerami i tego dzisiaj brakuje” – podkreślał Tomasz Stefaniak. Uczestnicy dyskusji zwracali uwagę, że pacjent powinien znajdować się w centrum uwagi lekarza, nie tylko jako przypadek kliniczny, ale również jako człowiek. Według nich jasna i zrozumiała komunikacja między pacjentem a lekarzem to jeden z najistotniejszych elementów procesu terapeutycznego. „Relacja lekarz – pacjent to jest droga dwukierunkowa, bezpieczeństwo na drodze zależy od wszystkich jej użytkowników. Kluczową kwestią jest to, czy jesteśmy w stanie komunikować się w sposób efektywny – mówił prof. dr hab. Paweł Łuków, etyk, dziekan Wydziału Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego. – Bardzo ważna jest umiejętność słuchania przez pracowników medycznych, to jedna z bardziej szlachetnych sztuk, którą każdy lekarz powinien opanować” – dodał. „Zaangażowanie w pomoc pacjentowi, daje lekarzowi wsparcie dla niego samego. Nawiązanie dobrej relacji sprawia, że pacjent jest bardziej skłonny do przyjmowania zaleceń – stwierdził prof. dr hab. n. med. Aleksander Araszkiewicz, psychiatra, Collegium Medicum w Bydgoszczy. – Pacjenci chcą, aby lekarz był empatyczny, wskazują na brak takiego podejścia. A za tym idzie jakość komunikacji. Jak wskazują badania, dla ratowników medycznych najważniejsza była skuteczność realizowania określonych procedur, empatia nie była tak istotna. Z kolei pielęgniarki najbardziej wpisują się w hasło >>pacjent w centrum uwagi<<” – zauważył. Dr Anna Ratajska, psycholog z Katedry Humanizacji Medycyny i Seksuologii Uniwersytetu Zielonogórskiego oraz Psychologicznego Centrum Terapeutyczno-Badawczego Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Dr J. Biziela w Bydgoszczy, podkreślała jak ważne w pracy pracowników ochrony zdrowia jest właściwe rozumienie pojęcia „empatia”. Wyniki badania mówią, że w tej grupie jest ona na raczej niskim poziomie (z wyjątkiem grupy pielęgniarek) i łączy się z możliwym zagrożeniem wypalenia zawodowego. Zjawisko wypalenia zawodowego stwierdzono u 16 proc. lekarzy, 18 proc. pielęgniarek oraz 15 proc. ratowników medycznych. „Empatia jest niezbędna w pracy pracowników opieki zdrowotnej. Niewłaściwie ją definiujemy, to nie jest zdolność odczuwania emocji pacjenta, ale zdolność poznawcza, która pozwoli zrozumieć, co dzieje się z pacjentem – z jego myśleniem i odczuwaniem. Zaangażowanie wypala się również wtedy, kiedy brakuje nam umiejętności zarządzania swoimi emocjami. A tego pracownicy opieki zdrowotnej nie są uczeni” – tłumaczyła dr Ratajska. „Empatia znalazła się względnie nisko w rankingu, prawdopodobnie dlatego, że różnie jest to pojęcie rozumiane, często w kategoriach emocjonalnych. A ją należy rozumieć w kategoriach poznawczych i behawioralnych. To jest umiejętność rekonstruowania tego, co ktoś przeżywa i postawienia się w jego sytuacji, niekoniecznie emocjonalnie” – zgodził się prof. Paweł Łuków. Badania wskazały również na to, że pandemia COVID-19 w negatywny sposób odbiła się na zdrowiu psychicznym zarówno pacjentów, jak i pracowników ochrony zdrowia. Podwyższony poziom stresu zgłaszało 64 proc. pacjentów jednostek medycznych, 50 proc. lekarzy, 58 proc. pielęgniarek oraz 57 proc. ratowników medycznych. Stresu

Więcej

Leki z osocza ratują życie. Co robić, aby ich nie brakowało?

O tym wszystkim była mowa podczas międzynarodowej konferencji „Osocze ratuje życie” zorganizowanej 7 października br. w Instytucie – „Pomnik Centrum Zdrowia Dziecka” przez tę placówkę oraz Instytut Rozwoju Spraw Społecznych. Wzięli w niej udział m.in. naukowcy, klinicyści, przedstawiciele pacjentów oraz instytucji publicznych. Wydarzenie było częścią jubileuszowego 10. Międzynarodowego Tygodnia Świadomości o Osoczu. Według dr. Radosława Sierpińskiego, prezesa Agencji Badań Medycznych zapewnienie potrzebującym leków produkowanych z osocza to kwestia nie tylko bezpieczeństwa zdrowotnego, ale wręcz narodowego. Leki te mają bowiem coraz szersze zastosowanie, a jednocześnie w wielu wskazaniach nie mają żadnych zastępników. Zastosowanie leków z osocza: pacjenci po transplantacji narządów i tkanek, pacjenci po operacjach kardiochirurgicznych i z ciężką niewydolnością serca, konflikt serologiczny, leczenie oparzeń i wstrząsów, pierwotne niedobory odporności (PNO), wtórne niedobory odporności, skazy krwotoczne, hemofilia, szereg chorób rzadkich, choroby hematoonkologiczne, choroby neurologiczne. Biorący udział w konferencji eksperci medyczni podkreślali, że powyższa lista nie wyczerpuje wszystkich wskazań, w których stosowane są leki osoczopochodne. Jak wyjaśniła prof. Małgorzata Pac, jeśli pacjent potrzebuje leku o działaniu immunomodulującym – istnieją możliwości jego zastąpienia. Jeśli jednak lek zastępuje białko czy białka, których organizm chorego nie wytwarza, nie da się leku produkowanego z osocza czymkolwiek zastąpić. „To jedyna opcja terapeutyczna dla pacjentów z pierwotnymi niedoborami odporności (PNO). Nie mają alternatywy. Dla innych pacjentów są najbezpieczniejszą i najbardziej efektywną opcją leczenia, jak w chorobach neurologicznych” – mówiła prof. Sylwia Kołtan z Collegium Medicum Szpitala Uniwersyteckiego w Bydgoszczy, krajowa konsultant w dziedzinie immunologii klinicznej. Prof. Karina Jahnz-Różyk, krajowa konsultant w dziedzinie alergologii z Wojskowego Instytutu Medycznego podała, że jeśli chodzi tylko o grupę pacjentów z pierwotnymi (wrodzonymi) niedoborami odporności, obecnie w ramach programów lekowych lekami osoczopochodnymi w 2020 roku leczonych było 2351 chorych, natomiast liczba pacjentów, którzy otrzymywali te leki poza programami lekowymi wyniosła ponad 42 tysiące. W Europie pacjentów zmagających się tylko z PNO jest około 44 tysięcy. Jednocześnie eksperci podkreślali, że trudno sobie wyobrazić pracę zaawansowanego oddziału bez dostępu do osocza i leków osoczopochodnych. „W Centrum Zdrowia Dziecka tylko w ubiegłym roku zużyliśmy 190 tys. dawek osocza i 18 tys. gramów immunoglobulin” – powiedział dr Marek Migdał, dyrektor CZD. A prof. Piotr Kaliciński, chirurg i transplantolog z CZD podkreślił, że z punktu widzenia lekarza na oddziale szpitalnym podstawową potrzebą jest wypisanie zapotrzebowania na leki osoczopochodne w razie konieczności i niezwłoczne otrzymanie ich na taki wniosek. Leki te dosłownie ratują życie. Tomasz Kluszczyński, autor białej księgi „Społeczno-ekonomiczna wartość leków osoczopochodnych” wskazał, że zanim zostały wprowadzone do leczenia pierwotnych niedoborów odporności, przeżywalność tych chorych nie przekraczała 30 proc.; w hemofilii średnia długość życia wynosiła około 19 lat, a dziś jest to ponad 70 lat. Dziś ci pacjenci nie tylko żyją, ale kształcą się, pracują, zakładają rodziny. Zapotrzebowanie rośnie W czasie konferencji podkreślano, że stale i dynamicznie rośnie zapotrzebowanie na leki z osocza. Jak mówili eksperci, wynika to ze splotu kilku czynników. Coraz lepsza diagnostyka Prof. Małgorzata Pac, kierująca Kliniką Immunologii w CZD wskazywała na przykład, że dzięki dostępowi do coraz lepszych narzędzi diagnostycznych częściej i wcześniej niż w latach ubiegłych stwierdza się choroby, w których terapia opiera się na lekach produkowanych z osocza. Postęp w leczeniu ciężkich chorób W ostatnich latach coraz większe grupy pacjentów uzyskują skuteczne leczenie zaawansowanymi farmakoterapiami (np. w chorobach autoimmunologicznych, w hematoonkologii itp.). Ratują życie, ale nie są one jednak wolne od skutków ubocznych i u pewnych grup pacjentów dochodzi do rozwoju wtórnych niedoborów odporności, w przypadku których trzeba sięgać po leki osoczopochodne. Rozszerzanie wskazań terapeutycznych stosowania leków osoczopochodnych Dr Sierpiński zwrócił uwagę, że już prowadzone są prace naukowe nad stosowaniem leków pochodzących z osocza w terapii chorób neurodegeneracyjnych, a obecnie stosuje się je już w dermatologii w ciężkich chorobach skóry niejako poza wskazaniami rejestracyjnymi. Deficyty i ryzyko dramatycznych sytuacji Leki wytwarzane z osocza stanowią szczególny rodzaj farmaceutyków: wytwarza się je z ludzkich komórek. Czas od pobrania osocza do aplikacji gotowego leku potrzebującemu pacjentowi wynosi nawet 12 miesięcy – chodzi nie tylko o odpowiedne przetworzenie pozyskanych komórek, ale i dogłębne sprawdzenie ich bezpieczeństwa, aby nie zakazić chorych potencjalnymi patogenami dawców osocza. Jednocześnie produkcja tych leków zależy przede wszystkim od dawstwa, przy czym – jak wyjaśniał Tomasz Kluszczyński – w sytuacji, jeśli osocze pobiera się z krwi pełnej, możliwe jest uzyskanie 200 ml od jednego dawcy, a jeśli w procesie plazmaferezy – nawet ponad 600 ml. Aby produkować leki, trzeba mieć zapewnioną całą siatkę dawców. Prof. Jahnz-Różyk wskazała, że tylko na roczną terapię jednego pacjenta z PNO potrzeba około 190 donacji osocza. Jak mówiono na konferencji, jeden dawca może oddawać osocze w Polsce nie częściej niż raz na dwa tygodnie (w procesie plazmaferezy). Maarten Van Baelen, dyrektor wykonawczy PPTA (Plasma Protein Therapeutics Association) zwrócił uwagę, że z powodu ograniczeń w czasie pandemii dawstwo osocza spadło w Europie o około 14 proc., na czym ucierpiała produkcja leków, a zatem i pacjenci. Deficyty leków osoczopochodnych zdarzają się. Jak mówił Adrian Goretzky, prezes Fundacji Instytut Edukacji Zdrowotnej, którego zdrowie i życie jest uzależnione od tych medykamentów, ostatnio do takiej sytuacji w Polsce doszło wiosną tego roku. Lekarze obecni na konferencji przyznali, że nie zdarzyło się, by leków osoczopochodnych całkowicie zabrakło, ale występowały niedobory. Prof. Kołtan mówiła, że dochodziło wtedy do racjonowania leków. „Musieliśmy dawać mniejsze, suboptymalne dawki, osobiście szukałam ośrodków dla pacjentów, którzy w swoich ośrodkach nie mogli dostać leków” – mówiła. Widmo kolejnych kryzysów nie jest nierealne „Najbardziej boję się, że w sytuacji niedoboru to my padniemy ich ofiarą, bo niejako jesteśmy >>na końcu tej kolejki<<, a mamy coraz więcej chorych, którzy potrzebują leków osoczopochodnych” – mówił prof. Cezary Kępka, zastępca dyrektora ds. nauki Narodowego Instytutu Kardiologii. Jego obawa wynika z tego, że kardiologia nie wiąże się w oczywisty sposób ze stosowaniem leków pochodzących z osocza, gdy tymczasem coraz częściej są one w tej dziedzinie z powodzeniem wykorzystywane. Tomasz Kluszczyński mówił, że w kontekście potencjalnych deficytów leków przydałoby się zorganizowanie zespołów klinicystów z różnych dziedzin, którzy opracowaliby priorytety i zasady postępowania w takich sytuacjach. Zgadza się z nim prof. Kołtan, która uzupełniła, że na wzór dystrybucji szczepionek przeciwko COVID-19 należałoby stworzyć odpowiednie, solidarystyczne mechanizmy na poziomie ogólnoeuropejskim w sytuacji deficytu leków z osocza. Konieczne zwiększenie

Więcej

Medicover przejmuje jeden z największych w Polsce podmiotów świadczących usługi medyczne i badania kliniczne

Medicover świadczy szeroki zakres usług opieki zdrowotnej obejmujący opiekę ambulatoryjną i specjalistyczną, sieć szpitali, laboratoriów oraz punktów pobrań krwi świadczonych w ramach dwóch pionów – Healthcare Services i Diagnostic Services. Nasz Lekarz to największy ośrodek badawczy w województwie kujawsko-pomorskim. W ciągu 20 lat istnienia na rynku ośrodek uczestniczył w ponad 600 badaniach klinicznych I do IV fazy. Równolegle przychodnie oferują innowacyjne, biologiczne leczenie chorób reumatologicznych, dermatologicznych, gastroenterologicznych i pulmonologicznych. Nasz Lekarz to synergiczna inwestycja dla obu dywizji Medicover. Diagnostic Services wykorzysta potencjał zespołu przychodni, który umożliwi wzrost w strategicznych obszarach zarządzania badaniami i włączaniem pacjentów do badań klinicznych, z kolei pion Healthcare Services, Medicover, wzmocni wysokiej jakości opiekę medyczną na polskim rynku usług medycznych. Toruńska przychodnia stanowi atrakcyjne uzupełnienie działalności Healthcare Services, zapewniając pacjentom wielospecjalistyczną opiekę i odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie na jakościową opiekę w tym regionie. „Przejęcie biznesu Nasz Lekarz jest kluczowe dla strategii Medicover w zakresie rozwoju działalności Diagnostic Services w obszarze badań klinicznych. To doskonały moment, aby wzmocnić naszą globalną obecność w branży life science, wykorzystując potencjał przejmowanego podmiotu, jego doświadczenie i regionalną infrastrukturę odpowiadającą usługom laboratoriów klinicznych, zarządzania pacjentami i diagnostyki towarzyszącej. Jesteśmy o krok bliżej do stania się kompleksowym partnerem dla firm z branży life science i organizacji badań klinicznych, wspierającym je we wprowadzaniu na rynek innowacyjnych terapii i diagnostyki” – mówi Staffan Ternström, COO Diagnostic Services. Przejęcie biznesowego obszaru badań klinicznych Nasz Lekarz pozwala Medicover Integrated Clinical Services (MICS) na dalszą synergiczną współpracę z globalnymi partnerami z branży farmaceutycznej oraz wzmocnienie już rozwiniętej działalności w zakresie usług laboratoriów klinicznych, zarządzania pacjentami i diagnostyki towarzyszącej. MICS jest wyspecjalizowaną jednostką biznesową w ramach pionu Diagnostic Services, która ma ambicję stania się silnym, globalnym podmiotem i przyspieszenia integracji innowacyjnej diagnostyki i terapii w ramach Medicover. Przychodnie Nasz Lekarz działają w Toruniu i Bydgoszczy od 20 lat, obsługując ok. 15 tys. pacjentów. Ponad stuosobowy zespół lekarzy i pielęgniarek zapewnia opiekę medyczną w ramach podstawowej opieki zdrowotnej oraz specjalistycznej opieki ambulatoryjnej za pośrednictwem 36 poradni i 20 pracowni. Szeroki zakres świadczonych usług obejmuje: medycynę pracy, medycynę sportową, medycynę podróży oraz badania kliniczne. Inwestycja pozwoli pionowi Healthcare Services zaznaczyć silną obecność Medicover w województwie kujawsko-pomorskim. Pozyskanie sieci Nasz Lekarz to kolejny etap ekspansji Medicover po przejęciu m.in. Grupy CDT Medicus – prywatnego dostawcy usług medycznych z okręgu legnicko-głogowskiego, sieci centrów medycznych i szpitali Dom Lekarski w Szczecinie i warszawskiego Centrum Medycznego MML – kliniki wyspecjalizowanej w otolaryngologii. Źródło informacji: Medicover Sp. z o.o.   Źródło dystrybucji: pap-mediaroom.pl

Więcej

Glooko nabywa xbird, spółkę z siedzibą w Niemczech z branży medycznej działającą w oparciu o SI

BERLIN i PALO ALTO, Kalifornia, 31 stycznia 2022 r. /PRNewswire/ — Glooko, Inc., czołowy dostawca usług zdalnego monitorowania stanu zdrowia pacjenta i rozwiązań z zakresu e-zdrowia przeznaczonych dla osób cierpiących na cukrzycę i inne schorzenia przewlekłe, poinformowało dziś o nabyciu xbird, spółki medycznej z siedzibą w Berlinie, która opracowała oparte na SI technologie JITAI (doraźnej interwencji adaptatywnej) umożliwiające pacjentom i obsługującym ich podmiotom świadczącym usługi zdrowotne przewidzenie rozwoju cukrzycy i kontrolowanie poziomu cukru. Technologia opracowana przez xbird, oparta na najnowszych rozwiązaniach z zakresu SI i uczenia maszynowego, oferuje funkcjonalność umożliwiającą wykrywanie zagrożeń zdrowotnych dla osób cierpiących z powodu cukrzycy dzięki kierunkowemu interpretowaniu danych medycznych i behawioralnych, a także formułowanie zaleceń i motywowanie do praktykowania właściwego stylu życia. Czujniki umieszczone w smartfonach i urządzeniach do noszenia na ciele rejestrują zachowanie użytkownika, i na podstawie przeanalizowanych danych, tworzą indywidualne profile postępowania oraz wypunktowują zachowania niepożądane, które mają nakłonić pacjenta do zmiany zachowania i stylu życia. Nabycie xbird rozszerza zaawansowane zdolności analityczne i pakiet narzędzi, jakimi Glooko dysponuje, i tym samym, rozszerza pakiet usług oferowanych za pośrednictwem platformy Glooko. „Cieszymy się, że zespół xbird dołączył do rodziny Glooko. Inwestycja jakiej dokonaliśmy w xbird jest przejawem strategicznego zaangażowania Glooko w uczenie maszynowe i zindywidualizowane poradnictwo cyfrowe dla pacjentów cierpiących na choroby przewlekłe – powiedział Russ Johannesson, dyrektor generalny Glooko. – Rozwiązanie opracowane przez xbird zdecydowanie wyróżnia się na tle produktów innych spółek działających na rynku e-zdrowia i oferujących technologie JITAI. Xbird jest również wyjątkowe ze względu na korzystne współprace, jakie nawiązało z producentami urządzeń dla osób cierpiących na cukrzycę i placówkami klinicznymi. Dzięki połączeniu silnej pozycji Glooko na świecie i ekscytujących funkcji oferowanych przez technologie JITAI opracowane przez xbird będziemy mogli zaoferować pacjentom doskonalsze usługi”. Sebastian Sujka, dyrektor generalny i współzałożyciel xbird, powiedział: „xbird i Glooko to doskonałe połączenie. Współdzielimy zaangażowanie w oferowanie rozwiązań dedykowanych dla osób cierpiących na różnorodne schorzenia przewlekłe, zapewnienie wymiernych efektów, przyświeca nam również wspólna misja służenia szerokiemu gronu pacjentów w potrzebie. Naszym celem jest dalsze tworzenie rozwiązań z zakresu e-zdrowia i udostępnienie naszych funkcjonalności możliwie największej grupie pacjentów”. Sujka zasili szeregi Glooko wraz z całym personelem xbird i obejmie stanowisko dyrektora zarządzającego Glooko GmbH. Glooko umieści opracowane przez xbird oprogramowanie do cyfrowego poradnictwa na swojej renomowanej platformie, z której codziennie korzysta ponad 7500 placówek klinicznych z całego świata i ponad 1 mln użytkowników. Glooko planuje udostępnienie tych rozwiązań użytkownikom platformy z całego świata, dzięki czemu będą oni mogli lepiej kontrolować cukrzycę i powiązane z nią inne schorzenia przewlekłe. Częstość występowania chorób przewlekłych* Światowa populacja osób cierpiących z powodu cukrzycy liczy 537 milionów osób dorosłych, z czego w Niemczech liczba osób chorujących na cukrzycę wynosi 9,5 mln (15,3% populacji) i stale rośnie. Niemcy plasują się wśród 10 państw świata o najwyższym przyroście liczby osób cierpiących na cukrzycę. Ponadto, niemal co drugi obywatel Niemiec w wieku powyżej 15. roku życia podaje, że cierpi z powodu dwóch lub większej liczby chorób przewlekłych (co stanowi około jedną trzecią ludności świata). Według danych Europejskiego Obserwatorium Polityki i Systemów Opieki Zdrowotnej, co szósty obywatel Niemiec cierpi na otyłość. Glooko Glooko zmienia oblicze e-zdrowia, łącząc pacjentów z cukrzycą i innymi przewlekłymi schorzeniami z zespołami medycznymi, umożliwiając uzyskiwanie rezultatów w zakresie telezdrowia, badań klinicznych i poprawy stanu zdrowia dzięki współpracy. Platformy oprogramowania firmy gromadzą i analizują dane z wielu urządzeń w jednym, dobrze zabezpieczonym miejscu, umożliwiając łatwe zdalne przesyłanie danych za pomocą aplikacji lub w ramach przychodni, a także tworzenie łatwych do odczytania analiz za pomocą wykresów i diagramów. Platforma jest kompatybilna z ponad 95% urządzeń monitorujących stan zdrowia i cukrzycę na świecie, dając pacjentom i ich świadczeniodawcom elastyczność w postępowaniu z problemami zdrowotnymi. Ponad 3 miliony użytkowników już skorzystało z rozwiązań Glooko, które są dostępne w 29 krajach w 22 językach. Więcej informacji można znaleźć na stronie glooko.com. xbird xbird to spółka medyczna korzystająca z SI opracowująca metody prognozowania zagrożeń zdrowotnych i wspierająca kontrolowanie cukrzycy. Spółka przechwytuje strumienie danych generowane przez czujniki wbudowane w smartfony, urządzenia do noszenia na ciele i urządzenia medyczne, na których podstawie opracowuje algorytmy i modele uczenia maszynowego, które przetwarzają strumienie tych danych w czasie rzeczywistym na doraźne interwencje dostosowane do sytuacji (JITAI). Xbird, założone w 2015 r. przez Sebastiana Sujkę i Matteo Carli, współpracuje z czołowymi spółkami farmaceutycznymi i zajmującymi się produkcją urządzeń medycznych z Europy i USA, których celem jest zindywidualizowanie interakcji z pacjentem za pomocą sztucznej inteligencji. *Źródło: 1. Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna. 2. https://www.oecd-ilibrary.org//sites/5101558b-en/index.html?itemId=/content/component/5101558b-en# 3. OECD/Europejskie Obserwatorium Polityki i Systemów Opieki Zdrowotnej (2019 r.), Niemcy: Krajowy profil zdrowotny 2019 r., Stan zdrowia w UE, Wydawnictwo OECD, Paryż/ Europejskie Obserwatorium Polityki i Systemów Opieki Zdrowotnej, Bruksela. Logo – https://mma.prnewswire.com/media/1043398/Glooko_Logo.jpg Źródło: Glooko KONTAKT: Tanya Rodante Dyrektor ds. komunikacji globalnej, Glooko e-mail: tanya.rodante@glooko.com tel. +1 415-608-5295 Źródło informacji: PR Newswire

Więcej

Poznaliśmy laureatów 21. edycji konkursu „Sukces Roku 2021 w Ochronie Zdrowia – Liderzy Medycyny”

Ideą konkursu jest wyłonienie i nagrodzenie osób oraz podmiotów, które odniosły sukces w ochronie zdrowia. Do organizatorów – Wydawnictwa Termedia oraz redakcji „Menedżera Zdrowia” i „Kuriera Medycznego” nadesłano bardzo dużo zgłoszeń. Rozpatrywano je w ramach 10 kategorii. Wyboru zwycięzców dokonywała 20-osobowa kapituła, w skład której wchodzą m.in. byli ministrowie, wybitni lekarze, eksperci w dziedzinie zarządzania i przedstawiciele instytucji związanych z opieką zdrowotną. Promowano konsekwencję – niezwykle ważną w rozchwianym pandemią systemie – odwagę, ale i pozytywizm działań. W gronie laureatów znalazły się osoby powszechnie znane opinii publicznej. Ambasadorem Zdrowia został Marcin Gortat, założyciel fundacji MG13, której główną misją jest wspieranie młodych ludzi w spełnianiu ich sportowych celów i marzeń. Miano Osobowości Roku w Medycynie, w przededniu jubileuszowego, 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przyznano Jerzemu Owsiakowi. Wszyscy laureaci zostaną nagrodzeni podczas uroczystej gali 26 stycznia 2022 r. o godz. 18:00 w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie. Jak co roku, wydarzenie poprzedzi konferencja „Priorytety w ochronie zdrowia 2022”, czyli jedna z największych debat dotyczących sytuacji systemowej. Do udziału w niej zaproszono autorytety z wybranych dziedzin medycznych, decydentów kształtujących system opieki zdrowotnej, przedstawicieli globalnych firm farmaceutycznych czy organizacji pacjenckich. Dyskusja toczyć się będzie m.in. nad wyzwaniami zdrowotnymi i makroekonomicznymi, oczekiwaniami pacjentów, biznesu oraz środowiska lekarskiego względem możliwości państwa, zdrowiem publicznym w dobie pandemii czy roli sektora prywatnego. Laureaci konkursu „Sukces Roku 2021 w Ochronie Zdrowia – Liderzy Medycyny” Menedżer Roku – placówki publiczne Bożena Łapińska Dyrektor Specjalistycznego Psychiatrycznego SP ZOZ w Suwałkach Menedżer Roku – placówki prywatne Anna Farmas Dyrektor zarządzający Dolnośląskiego Centrum Chorób Serca im. prof. Zbigniewa Religi – Medinet sp. z o.o. Lider Roku – innowacyjny szpital SP ZOZ Szpital Specjalistyczny MSWiA w Głuchołazach im. św. Jana Pawła II Dyrektor mgr Mariusz Grochowski Szpital Uniwersytecki nr 1 im. dr A. Jurasza w Bydgoszczy Dyrektor Jacek Kryś Lider Roku – zdrowie publiczne Dr hab. Piotr Rzymski Zakład Medycyny Środowiskowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu Lider Roku – działalność charytatywna Fundacja K.I.D.S. – Klub Innowatorów Dziecięcych Szpitali Lider Roku – Media i Public Relations Joanna Matuszewska Polskie Radio Gdańsk Lider Roku – działalność edukacyjno-szkoleniowa Prof. dr hab. n. med. Andrzej Tykarski Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu Ambasador Zdrowia Marcin Gortat Osobowość Medyczna Roku 2021 Jerzy Owsiak i Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy Nagrody specjalne czasopism „Menedżer Zdrowia” i „Kurier Medyczny” Prof. Jarosław J. Fedorowski Prof. dr hab. n. med. Marek Rękas Prof. dr hab. n. med. Agnieszka Słopień Prof. nadzw. dr hab. n. med. Waldemar Wierzba Źródło informacji: Wydawnictwo Termedia

Więcej
Wykorzystujemy pliki cookies.    Jak wykorzystujemy Cookies    Jak wyłączyć cookies
ROZUMIEM